Chyba każdy z nas doświadczył sytuacji, w której zamiast uczyć się do sprawdzianu, wybrał kolejny odcinek ulubionego serialu. To całkowicie normalne, zwłaszcza w połowie semestru, kiedy sił jest mniej niż na początku. Jak zarządzać sobą i swoim czasem, żeby nie doprowadzić do katastrofy? Na to pytanie odpowiadamy w poniższym artykule.
I. planuj realistycznie:
przygotowanie listy zadań do zrobienia w danym dniu może być naprawdę pomocne, pod warunkiem, że będziesz pamiętać o kilku ważnych kwestiach:
- planuj tylko tyle, ile rzeczywiście jesteś w stanie zrobić – nadmiar obowiązków może działać na Ciebie demotywująco;
- ustalaj priorytety –zrobienie prania może poczekać jeszcze dzień czy dwa, oddanie wypracowania już niekoniecznie;
- planuj odpoczynek –niech on też znajdzie się w Twoim! Dzięki chwili dla siebie każdego dnia, łatwiej będzie Ci zmobilizować się do działania. Odpoczynek potraktuj jako zasłużoną nagrodę po dniu pracy.
II. nie zniechęcaj się:
walcząc z prokrastynacją musisz być przygotowany na to, że nie będzie to droga bez upadków. Na pewno prędzej czy później chęć włączenia serialu będzie nie do opanowania, zwłaszcza jeśli perspektywa nauki danej partii materiału okaże się szczególnie nieciekawa. W takiej sytuacji musisz pamiętać o dwóch rzeczach:
- takie potknięcia zdarzają się wszystkim. To wcale nie znaczy, że przeciwdziałanie prokrastynacji nie jest dla Ciebie. Postaraj się myśleć, że jutro pójdzie Ci lepiej. Próbuj do skutku, z czasem będzie o wiele łatwiej :) ,
- planowanie odpoczynku jest ważniejsze niż myślisz. Czy na pewno poświęcasz na relaks odpowiednią ilość czasu? Jeżeli zaplanowałeś czas dla siebie o 20.00, ale poddałeś się już o15.00, obiecaj sobie, że wieczorem nadrobisz zaległości. Jeśli natomiast od kilku dni działasz na pełnych obrotach, koniecznie rozważ wprowadzenie zmian w swoim planie dnia.
III. pamiętaj, po co to robisz:
Kiedy podchodzimy do naszych działań bezrefleksyjnie, czasem nie pamiętamy po co właściwie decydujemy się na jakieś działanie.
Dlatego odpowiedz sobie na wszystkie „dlaczego”, przypomnij sobie swój cel i wszystkie kroki do niego.Sama perspektywa napisania wypracowania nie wydaje się być szczególnie kusząca.Natomiast, jeśli będziesz pamiętać, że powinieneś napisać to wypracowanie po to, żeby twoje wypracowanie na maturze było lepsze, podjęcie jakichkolwiek działań powinno być łatwiejsze.
IV. dopasuj swoje cele do sytuacji:
Pamiętasz, na czym polega SMARTne ustalanie celów? Jeśli nie, koniecznie przeczytaj ten artykuł.
Jeżeli czujesz, że Twoje cele są dla Ciebie zbyt odległe, bo matura jest w maju, a jest dopiero październik, podziel swój cel na kilka mniejszych, które wspólnie doprowadzą Cię do największego celu.
A Ty? Doświadczasz prokrastynacji? Odpowiedz nam w komentarzu, jak sobie z nią radzisz.
